Szkolenia - forum o szkoleniach biznesowych i wyjazdach integracyjnych

Korzystaliśmy z coachingu handlowego Gerarda Sigmundzika z Mikołowa.
plusy: bardzo doświadczony praktyk sprzedaży, nowoczesna wiedza handlowa, spokojne i cierpliwe podejście, uporządkowanie i systematyczność, wysoka komunikatywność
minusy: nie jest to tani coach, ma też mniejszą wiedzę o kwestiach HR.

Osobiście mogę polecić jako coacha dla top managementu Jacka Santorskiego z Values, oraz Joanna Malinowską Parzydło (choć ona raczej robi mentoring). Wysoka klasa i doświadczenie, choć cena też niemała.

Moje 3 rekomendacje:

1. w Training Projects zbudowano sobie fajny zespół coachów: 4 byłych menedżerów w Krakowie, Katowicach, Warszawie i Łodzi - rzecz o tyle fajna, że wszyscy sa nieźli, fajnie się uzupełniają i jak trzeba zrobić projekt w kilku regionach na raz - to są łatwo dostępni.
2. Katarzyna Kowalska - bardzo dobry coaching HR robiony online, przydaje się w problemach związanych z politytką personalną
3. Joanna Malinowska Parzydło - gdy szukamy topowego coacha dla top managementu

Dla mnie znakomitym coschem jest Marek Skała z Krakowa. W kwestii wizerunku osibistego i public relations nie ma sobie równych.

A ja mam generalnie negatywną opinię o absolwentach ICF... Dwóch coachów - jeden z zakresu handlowego, jeden z zarządzania projektami - i niestety wiedza biznesowa bardzo płytka, a narzędzia rozwojowe (ćwiczenia, arkusze) z pogranicza banału...

Niestety muszę się zgodzić z oceną ICF - szkołę ukończyć jest łatwo i jakość wielu tych coachów jest bardzo średnia. Po namnożeniu się ilości szkół certyfikujących walczą one o każdego uczestnika i zaczynam mieć wrażenie że nawet 25-latek świeżo po studiach z roczną praktyką może już zostać w niektórych certyfikowanym coachem. My szukając coacha patrzymy raczej na nazwisko i jego osobiste referencje, zamawiamy jedną sesję wstępną i dopiero potem ew. przedluzamy współprace.
Jola

w kwestii coachingu handlowego - też znamy p. Gerarda Sigmundzika.
plusy: ponieważ był szefem i na produkcji i w sprzedaży, to rozumie biznes wielowątkowo i fajnie tłumaczy handlowcom dlaczego ci dziwni ludzie w biurze widzą rzeczy inaczej. No i jako że pracowal też w zachodniej korporacji, to zna nowoczesne standardy handlowe (przynajmniej w FMCG)
minusy: jego coaching jest jak śląska mentalność: bardzo rzetelny, bardzo praktyczny, bardzo rozsądny - ale nie ma tam fajerwerków dynamiki i metod szkoleniowych które sprawiają że uczestnikom rośnie dopamina.